Autor Wiadomość
malaria-deicide
PostWysłany: Pon 23:21, 05 Mar 2007    Temat postu:

Ostatnio moje poglądy się wyostrzyły nieco. Jestem prawie całkiem za zniesieniem zakazu aborcji. Kobieta powinna mieć prawo decydować o swoim życiu i swoim ciele. A przynajmniej niechciane dzieci nie będą ginęły w reklamówkce w śmietniku.
malaria-deicide
PostWysłany: Nie 12:33, 22 Paź 2006    Temat postu:

No cóż. Ja nie uważam takiego małego dzieciaka za człowieka. Nie wiem, może powoduje mną moja niczym nie wytłumaczalna nienawiść do rodziny i awersja do dzieci, po prostu aborcja i zdjęcia tego co wydłubali, wcale mnie nie przeraża. Nie robią na mnie wrażenia te rozwalone na kawałki bachory. Tylko odraza, ale to tak samo jak zdjęcia żyjących dzieci w łonie matki. Po prostu takie bachory mnie odstręczają. Podobnie jak wszystko co ma związek z rodziną.
dreamy
PostWysłany: Sob 12:55, 21 Paź 2006    Temat postu:

Zaczelam ten teamt wiec tez sie wypowiem...
Mam juz 18 lat (stara jak swiat ^^) i myslalam, że z biegiem czasu bede miala jakis klarowniejszym punkt widzenia na ta sprawa, jest jednak zupelnie inaczej..
Nie mialabym sumienia zabic dziecka nawet plodu a z drugiej strony patrzac w przyszlosc...jakie zycie by mnie czekalo ?? mloda matka zapewne bez meza, zwalilabym wszystkie obowiazki na mame ?? ech to tez nie byloby fair...
Jest jeszcze jeden aspekt...jakby moja mama sie dowiedziała to groziłby jej jakis zawał..panicznie bałabym sie jej powiedziec a ten cały stres i strach wywołałby poronienie...
Hym...
Mam w klasie kolezanke ktora jest juz w 7 miesiacu. Wspolczujej jej, wszyscy w klasie jej wspolczujemy, staramy sie ja chronic ale w glebi duszy zadna z nas (dziewczyn) nie chcialaby byc na jej miejscu.
Jakby na to nie patrzec ciaza w mlodosci to prawdziwa szkola zycia...

Podsumowujac jesliby wystapila jakakolwiek mozliwosc zajscia w ciaze to napewno wzielabym tablertke 72h napewno wiekszosc z was o niej slyszala powoduje jakby wczesne poronienie dziecka, ktore jakby jeszcze nie istnieje...do 72h po stosunku.
Jesli dziecko byloby wieksze to chybabym nie usunela...
Chociaz nie wiem jakby wtedy dzialala moja psychika, czy bym dalej myslala tak jak teraz mysle...
malaria-deicide
PostWysłany: Wto 21:32, 10 Paź 2006    Temat postu:

I tak wydłubie bachora. Przecież kwitnie podziemny biznes aborcyjny.
Dewdrop
PostWysłany: Wto 19:33, 10 Paź 2006    Temat postu:

To zależy od sytuacji... Jeśli kobieta została zgwałcona, nie ma jej o co winić, i nie trzeba jej robić wyrzutów sumienia. Ale jeśli jest w ciąży przez wpadkę, to to już wyłącznie jej wina. Sama tego chciała, nie była zbyt ostrożna- trudno.
malaria-deicide
PostWysłany: Nie 22:36, 08 Paź 2006    Temat postu:

Każde działanie, którego się nie okiełzna, prowadzi do czegoś złego. Zwłaszcza takie młodociane suki. Z tym że mnie bardziej wkurwia prostytucja umysłowa niż zawód: dziwka. Jak chcą zaczynać się puszczać młodo, to niech zaczynają. Tylko niech mają świadomość że mogą być tego konsekwencje. Bo potem idą takie do lekarza i za łapówkę wyskrobują bachora.
¤...Nightmare...¤
PostWysłany: Nie 12:08, 08 Paź 2006    Temat postu:

nie wiem, co bym w takim wypadQ zrobiła... i wolę się nie zastanawiać Sad
choć tu pewnie masz rację, że wiele osób na ogół przeciwnych podjęłoby się tego zabiegu w takim przypadQ...

ale jest sporo dziewczyn, które sypiają ze swoimi chłopakami, bo przecież nawet jeśli wpadną to zawsze mogą usunąć ciążę... zero odpowiedzialności za to, co się robi...i jeśli chodzi o takie przypadki - jestem przeciw
malaria-deicide
PostWysłany: Sob 20:18, 07 Paź 2006    Temat postu:

Na mnie takie zdjęcia nie robią wrażenia. Poza tym wolałabyś być w ciąży będącej wynikiem gwałtu, wiedząc, że dziecko urodzi się niezdolne do życia, na dodatekże i tak nie przeżyjesz tej ciąży?
¤...Nightmare...¤
PostWysłany: Sob 20:04, 07 Paź 2006    Temat postu:

ojejQ bardzo ciężki temat Sad
jestem na nie... nie potrafiłabym usunąć ciąży... takie malutki niewinne dzieciątko... to straszne... naoglądałam się zdjęć takich malutkich połamanych nóżek... okropne...
nie...nie i jeszcze raz nie...
malaria-deicide
PostWysłany: Śro 18:53, 04 Paź 2006    Temat postu:

Ja uważam że póki płód jest mały powinno być to dozwolone. I nie powinno się zaostrzać przepisów i tak są ostre. Kobieta powinna mieć możliwość decydowania o sobie.
Sam Einstein był za aborcją:
"Kobieta powinna móc poddać się aborcji do określonego stadium zaawansowania ciąży."
Chociaż na uwagę zasługuje też niewątpliwie świetny tekst Janusza Kowina-Mikke:
"Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba."
dreamy
PostWysłany: Śro 10:26, 04 Paź 2006    Temat postu: Aborcja..

Temat rzeka, ale co o tym "zabiegu" myślicie.. ?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group