Nie bój sie swych marzeń

Malutka

Ah oh eh ich yh...... Jak one szpeca strone klubu ( moje teksty) mam nadzieje ze niedlugo pojawi sie cos nowego i to zniknie Very Happy

:]

dreamy

hehe

jakto szpeca Razz

wcale nie

Malutka

A wcale ze tak Razz

hie hie , no ale nie mowilam ze mam talent, do tego najlepsze ( o ile mozna je tak nazawac) mam u siebei w kalendarzu , na taka wieczna pamiatke Wink

dreamy

to moze sie pochawlisz tymi najlepszymi ?? ;]

Malutka

No nie wiem Razz

Niektore chyba na zawsze zostawie tylko sobie albo wysle je JEMU a jak sie zdecyduje napewno sie pochwale Smile

malaria-deicide

Ja trochę piszę ale zawsze 'do szuflady', raz zostałam skrytykowana i nie ryzykuję więcej. A sprzed tego czasu to jest parę rzeczy. Piszę opowiadanie na blogu (http://malaria-i-jej-schizy.mylog.pl) oraz mam bloga z krótszymi opowiadaniami (http://deafly-truth.mylog.pl). I jeszcze bardzo ponurego fanfika jednego piszę - połączenie filmu 'Pojutrze' z zespołem System Of A Down (http://the-system-after-tomorrow), zieja po prostu Smile

I tekstów piosenek mnóstwo piszę tylko ze nigdy nie są dość dobre żeby je jakoś opublikować... próbuję pisać do nich muzykę, ale póki co z gitarą u mnie kiepsko, a keyboardu raczej bez palącej potrzeby nie ruszam. A tak już z innej beczki to nie tak dawno miałam debiut jeśli chodzi o rysunki Smile

kumpela która gra w teatrze poprosiła mnie o narysowanie portretu dla swojego kumpla ze sceny, to narysowałam. Jak to odpakował (przy całej rzeczy fanek)... kurde, po prostu poezja Smile

kumpela twierdzi że naprawdę bardzo się z tego cieszył, więc z powodu że ktoś mnie docenił chodziłam niezachwianie szczęśliwa przez dwa tygodnie Very Happy

dreamy

hehe no to widocznie masz talent plastyczny ;] tez lubie rysowac, mam teczke z rysunkami Wink

ale niewiel osob je widziało Wink

Jakos tak rysuje dla siebie szczegolnie Wink

Tez pisze opowiadanie Razz

heh

Jak znajde wiecej czasu to zajrze na te adresy ktore podalas Wink

Moje opko jest tu [link widoczny dla zalogowanych]
Moje pierwsze w zyciu Razz

pisze w sumie dla siebie, dla czytelnikow tez Wink

heh ale daje mi to satysfakcje Wink

malaria-deicide

Ostatnio dałam moją książkę do przeczytania przyjaciółce i jej niezwykle sympatycznej siostrze i ponoć jest owa książka genialna... pomijając że powstała jako anty-fanfik Good Charlotte i coś w stylu ponurego czytadła, ale zbyt się przywiązałam do bohaterów Very Happy

i teraz jest to fanfik... pomijając że z głupawego ponurego horroru wynikła książka inteligentna, filozoficzna, ironicznie i nieodpracie śmieszna z bohaterami - zamiast niepohamowanie durnymi to ludźmi o skoplikowanej psychice... i pomyśleć że ludzie o tak pokreconym charakterze i naturze mogą występować w opowieści którą się tak łatwo i sympatycznie czyta Very Happy

I pomyśleć że to nie moja opinia Very Happy

dreamy

hehe

czasem zaczynajac cos pisac nie sadzimy nawet ze przy koncu wyjdzie nam zupelnie cos innego niz planowalismy Smile

i to jest chyba dobre bo puszczamy wodze i poprostu piszemy :] i koncowy efekt czesto jest lepszy niz przypuszczalismy Smile

malaria-deicide

Z tym że to miała być prześmiewka Razz

a mi wyszedł fanfik Razz

dreamy

hehe

zdarza sie Wink

malaria-deicide

To mnie frustruje właśnie...

dreamy

heh nie ma powodow do frustracji co najwyzej do wiekszego skupiania sie na tym jak chcesz zeby wygladalo "dzielo" Smile

malaria-deicide

Hm. Moje 'dzieła' żyją własnym życiem, zupełnie jak ogon Kazana, moje włosy i ręka Geira z Apoptygmy Berzerk. I oczywiście mój Mhroczny i Zły Makijaż Wink

dreamy

hehe

ja pisze na tzw "zywiol" czyli nie planuje niczego zasiadam do kompa i poprostu samo sie tworzy Very Happy